Rozstania nadszedł czas..., Pożegnanie Uczniów Klasy VI
„Nie wierzyłem stojąc nad brzegiem rzeki, która była szeroka i rwista, że przejdę ten most...”
Słowami wiersza Leopolda Staffa uczniowie klasy szóstej w dniu 17 czerwca 2016 roku rozpoczęli mocno przez nich przeżywane, ostatnie spotkanie w murach naszej szkoły. Chcąc utrwalić moment pożegnania, by pozostał w naszej i ich pamięci, pełni wzruszenia przypomnieli wspólnie spędzone siedem lat w szkole.
Swoje podziękowania skierowali do rodziców, dziękując im za poświęcenie, pomoc, wyrozumiałość i pełne miłości serce. Nauczycielom i pracownikom szkoły za wspólny trud wychowania, kształcenia oraz nauczania.
Ze smutkiem w oczach żegnali się z wychowawcą, a zarazem dyrektorem szkoły, dziękując za troskę i opiekę, za to, że sprawił, „że nowe, nieznane otoczenie było nam przyjazne. Tutaj pod Jego czujnym okiem czuliśmy się swobodnie, rozumiani i bezpieczni. Stawaliśmy się coraz doroślejsi, bogatsi w umiejętności i wiedzę.”
Na zakończenie głos zabrał wychowawca klasy p. Antoni Kalka kierując słowa do swoich wychowanków „…Dzisiejsza uroczystość zamyka ważny etap w Waszym życiu. Spędziliście tu wiele radosnych, ale i smutnych chwil. Przeszliście drogę od wystraszonego pierwszaka do absolwenta, który stoi przed wyborem dalszej drogi życiowej. Dotarliście do mety ważnego etapu Waszego życia, ale do mety przybywa się tylko po to, aby wyruszyć znowu dalej. Sięgajcie więc po nowe doświadczenia….”
Serdeczne podziękowania skierował również do rodziców, dziękując za współpracę, zaangażowanie na rzecz klasy i szkoły, za okazaną życzliwość i wyrozumiałość.
