Dzień spódnicy. Nietypowe święto w szkole
30 października
w naszej szkole z inicjatywy Samorządu Uczniowskiego obchodzone było jedno z
nietypowych międzynarodowych świąt – „Dzień
spódnicy”.
Moda
na uczczenie tej części damskiej garderoby przywędrowała do nas zza oceanu, ale
nikt nie pamięta już, kto był jej pomysłodawcą. Może była to grupa kobiet
chcących ustanowić kolejny dzień celebracji swojej kobiecości, a może grupa
mężczyzn wrażliwych na piękno.
Dzień
spódnicy, choć to „święto z przymrużeniem oka”, obchodzone jest na całym
świecie. Powód? Coraz mniej kobiet nosi spódnice. Spodnie pozwalają
czuć się swobodnie, nie musimy się martwić oczkiem w rajstopach, łatwo nimi
zatuszować mankamenty figury.
Jednak w tym dniu ulubione i wygodne spodnie odpoczywały w szafie, a
ustąpiły miejsca bardziej kobiecej części garderoby –
spódnicy. Ten dzień wprowadził odrobinę humoru i szaleństwa w codzienną szkolną
rutynę, zapewniając dobrą zabawę zarówno uczniom, jak i nauczycielom.
Przed rozpoczęciem
lekcji odbył się
apel, podczas którego zastępca przewodniczącego
samorządu uczniowskiego Julia Będzitko wraz z Michaliną Książkiewicz i Marceliną Woźniak przedstawiły przebieg i cel akcji. Wszystkie dziewczyny,
które ubrały spódnice nauczyciele traktowali ulgowo, bez odpytywania i
kartkówek.
Dzień Spódnicy należał do udanych. Duża grupa społeczności
szkolnej zaprezentowała się w różnych spódniczkach.
Był
to akcent, który pokazał, że w szkole można również spędzić czas na
wesoło, doskonale się przy tym bawiąc.
